Szampan rzecz jasna kojarzy Nam się wszystkim z zabawą. Stąd przysłowie: ,,szampańska zabawa’’. I taki właśnie jest ten trunek: rozwesela, orzeźwia i zawsze oraz wszędzie wyśmienicie smakuje. Skoro sporo będę pisał na temat sztuki jedzenia wypada przedstawić informacje na temat serwowania i przygotowywania trunków. Savoir vivre mówi przecież nie tylko o tym w jakich kieliszkach powinien być serwowany dany alkohol, ale także o tym do jakich potraw, a nawet w jakiej temperaturze. Zacznijmy od początku.
Wypadałoby przedstawić najpierw
klasyfikację tego wspaniałego trunku. Będę podawał także nazwy polskie, choć na butelkach możemy spotkać przede wszystkim francuskie (stolica szampanu, nota bene nazwa: szampan, zarezerwowana jest tylko dla win z Szampanii, reszta to po prostu wino musujące):- très sec – extra sec lub extra dry – mocno wytrwane
- brut – silnie wytrwane
- sec – dry – wytrawne
- demi sec – semi dry – półwytrawne
- demi Doux – semi sweet – półsłodkie
- doux – sweet – słodkie.
Jeśli chodzi o potrawy, szampan to trunek bardzo uniwersalny. Pasuje prawie do wszystkiego i prawie do wszystkich okazji. Jako trunek, który rozwesela, nie powinien być serwowany na smutnych przyjęciach, na przykład na stypie. Sztuka życia mówi również, a to wynika przecież po prostu z życia, że szampan podany do zup, śledzi i bigosu – nie pasuje.
Ten królewski napój powinien być podany schłodzony, mniej więcej w temperaturze 6 – 8 stopni Celsjusza. Elegancko butelkę przechowuje się w kubełku wypełnionym lodem.
Ostatnia sprawa to kieliszki. Szampana podaje się w dwóch fazach. Najpierw po troszeczku, gdyż sam trunek pieni się niezwykle, a następnie do dwóch trzecich objętości. Same naczynia powinny być płaskie i szerokie (takie pucharki) lub częściej używane wąskie, wysokie na krótkich nóżkach. Podobno aromat napoju dłużej się utrzymuje w smukłych kieliszkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz