Ile razy zdarzy nam się, że wpadnie do nas rodzinka z odległego krańca kraju. Ba, zdarzy się nawet, zę nie spodziewanie. Bo akurat przejeżdżali przez naszą miejscowość i właśnie sobie wymyślili, że pójdą sprawdzić co tam u nas. Takie odwiedziny są bardzo, bardzo męczące. Savoir vivre twierdzi jednak, że prawie w każdym przypadku powinniśmy ich ugościć po królewsku.
Nawet jeśli takie spotkanie
niszczy nam plany. trudno, trzeba gości nakarmić, napoić, umożliwić odpoczynek, a przede wszystkim... przyjąć.Nie należy także odmawiać gdy nasi krewni liczą na nocleg. Nie powinniśmy nawet demonstrować swojego zniechęcenia i zakłopotania. Miejmy na uwadze to, że być może kiedyś role się odwrócą. Różnie w życiu bywa. A jeżeli wpadniemy w jakieś kłopoty i uciekając samochodem przed bandziorami dana rodzina będzie naszą ostatnią deską ratunku? Oczywiście, sytuacja raczej absurdalna.... choć jak się głębiej zastanowić to wcale nie wiadomo dlaczego.
Przyjmując gości nie tylko czujemy powinność ale jest to nawet obowiązek spytać się krewnych jakie mają plany. Nie ma po co brnąć w coś czego się bardzo nie chce. Nocleg - proszę bardzo, ale jak chce przejazdem zabawić miesiąc... rodziny różne bywają.
Pomijam już to, że swoją rodzinę wypada poinformować o wizycie. Ale cóż, nawet jeśli ktoś tego nie zrobi (duża szansa, że nie zna savoir vivre), my powinniśmy się mimo wszystko zachować według sztuki życia, nie traktujmy ich tak, jak oni nas.
Będąc gospodarzem takiego domu, może zadzwonić do nas rodzina, która akurat jest w naszym mieście i przypomniała sobie o nas. Cóż, nie trzeba się zmuszać na uprzejmości, jeśli na wizytę nie mamy ani ochoty ani czasu. Zawsze można elegancko wybrnąć. Zdarzy się przecież, szczególnie w dzisiejszych czasach, ze ktoś woli sobie pograć na komputerze... nie, na PlayStation, albo pójść z kolegą na piwo. Nie ma co zatem zapraszać krewnych, z którymi nie łączy nas jakaś bliższa więź.
Przyjmując jednak gości, muszą mieć wrażenie, ze nie sprawiają kłopotów. Sami powinni zorientować się w sytuacji i dostosować się do zwyczaju domu, natomiast my, jako gospodarze powinniśmy im zapewnić odpowiedni odpoczynek. Sami powinniśmy spać na tapczanie, jeśli nie ma się drugiego łóżka, i tak dalej.
W życiu bywa różnie. Dalszej rodziny nie zawsze trzeba przyjmować, ale wiadomo, my zazwyczaj przyjmujemy. Trzeba się kierować uprzejmością, choć udawanie kogoś kim się nie ejst... jest wbrew savoir vivre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz