Kto kogo pozdrawia?

Pozdrawianie rozumiem przez oczywiście powitanie, czyli mówienie sobie nawzajem takich słów jak: ,,dzień dobry''. Przy powitaniach zasada jest prosta i stosuje się ją do wielu jeszcze innych spraw:
- młodszy pozdrawia starszego
- podwładny mówi ,,dzień dobry'' szefowi
- mężczyzna wita kobietę.
Oczywiście wiadomo, ze osoba kulturalna, która wie, co to są dobre maniery, zawsze pozdrawia jako pierwsza tego, kto zwleka z pozdrowieniami.
Zwlekać oczywiście nie polecam nikomu. Zawsze wiążą się z tym konsekwencje. Wiadomo, sztandarowym przypadkiem jest powitanie przez starszą osobę, jakiegoś młodzieniaszka lub nastolatkę, która w gronie swoich znajomych wstydzi się sąsiadów. Nigdy nikomu nie powinno się robić afrontów, ale w niektórych przypadkach mają one uzasadniony cel wychowawczy. Takie osoby na następny raz powinny się oduczyć złych manier.
Osoba, która wchodzi do pomieszczenia, pozdrawia i wita jako pierwsza wszystkich. Ta zasada ma pierwszeństwo przed tą pierwszą. Dlatego zdarzy się, że to szef pozdrowi pracowników, a starszy mężczyzna młodą kobietę, którą spotka w przedziale pociągu.
Przyjęło się również, że dyrektorzy zawsze jako pierwsi powinni witać starszych od siebie pracowników oraz wszystkie kobiety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz